20 lipca 2007

The National

Może kret ma ochotę na coś nowego? I nie tylko nowego w sensie kreta samej istotności, ale także w ogólnej ogólności - jaśniej pisząc: polecanka z roku 2007, tak żeby krecik za parę miesięcy mógł na forum napisać: "moja ulubiona płyta z tego roku to Boxer by National" :)

National gra klimatycznego, zgrabnie zaaranżowanego rocka, mniej więcej tak jak Tindersticks czy Willard Grand Conspiracy, miło, ciepło i przytulnie... oraz to co krety lubią najbardziej czyli głęboki wokal, khy khy, pewno po to żeby do niego wzdychać.

Kot może się zainteresuje jak usłyszy, że panowie mają spore związki z Clogs'ami. Jeden z braci tworzących National gra także w Clogs'ach, a główny ich aranżer 'dorabia' czasem u kolegów. Muzyka jest inna, w przeciwnym razie nie potrzebowaliby dwóch różnych zespołów, ale ogólna charakterystyka ładności jest... hmm, też inna ;)

Wydali już cztery płyty bieżąca Boxer, ma swoją dwuutworową reprezentację na myspejsie, żeby było prościej, są to dwa kawałki rozpoczynające płytę. Pierwszy Fake Empire, najlepszejszy, jak się komuś nie spodoba, niech nie próbuje dalej, tam będzie tylko gorzej, khy khy, mimo to drugi, Mistaken For Strangers, też jest bardzo dobry.

1 komentarz:

cuci-ruci pisze...

Co to za nowość tak bardzo podobna do czegoś, co już znam? (sprawdziłam) :P. No ale kierując się zasadą, że dobrego nigdy za wiele, sprawdzę resztę płyty, bo mi się nawet spodobało, zwłaszcza ta pierwsza piosenka.